Jeśli ktoś kiedyś śledził mojego bloga lub przypadkiem się zapuścił w te krańcowe sfery Internetu, może zauważyć, że zaszły tutaj delikatne zmiany...
Sama nie wiem jak to się wszystko potoczy i jak wyglądać będzie dalej. Ale ostatni post z 2017 roku, który pojawił się tutaj, to post o moich ograniczeniach i obawach w podejmowaniu decyzji. W sumie w dalszym ciągu się z nim utożsamiam, jednocześnie widzę jak wiele od tego czasu się zmieniło i w jakim momencie życia teraz jestem.
Wydaje mi się, że to dobry czas, dobry czas na jeszcze większe zmiany i plany....
Tak więc, to co się głównie zmieniło dotyczy oczywiście dołożenia zakładek o Panu Ozzie, jego badaniach oraz (za niedługo) podsumowania naszych małych "osiągnięć".
Plan na przyszłość jest prosty, niektórym dobrze znany, z resztą nie trudno się domyślić ;)
Chcę spełnić swoje marzenie i zacząć przygodę z hodowlą, poczynając od posiadania reproduktora. Żeby w pełni to osiągnąć czeka nas jeszcze badanie kliniczne oczu oraz wpis do rodowodu, oficjalnie potwierdzający uprawnienia Oza. Założeniem jest również ukończenie dorosłego championatu
Fot. J. Matejczuk |
Mam w głowie pewną wizję, którą chciałabym uosobić, dlatego liczę, że będziecie mnie w tym wspierać ❤